Another Warboss / MegaNob from a jolly Ghazz posse. This time it's Bad Moonz Warboss. I don't have any other orks painted in their scheme, but that's nothing final, as there are about 60 of them waiting to get painted. Just you wait!
▼
piątek, 28 lutego 2014
MegaNobz - Bad Moonz
Kolejny z wesołej ferajny Warbossów / MegaNobów towarzyszących Ghazzowi w jego Battlewagonie. Tym razem Warboss klanu Bad Moonz. Nie mam żadnych orków pomalowanych w te barwy, ale to nic wielkiego, mam jeszcze około 60 orkasów do pomalowania. Nic tylko czekać!
Another Warboss / MegaNob from a jolly Ghazz posse. This time it's Bad Moonz Warboss. I don't have any other orks painted in their scheme, but that's nothing final, as there are about 60 of them waiting to get painted. Just you wait!
Another Warboss / MegaNob from a jolly Ghazz posse. This time it's Bad Moonz Warboss. I don't have any other orks painted in their scheme, but that's nothing final, as there are about 60 of them waiting to get painted. Just you wait!
wtorek, 25 lutego 2014
War Gamer £5 Challenge! [Facebook]
Ha! Na czym to polega? Kupujecie figurkę za 5 funtów (albo równowartość), konwertujecie, malujecie i sprzedajecie. Kto osiągnie większy zysk wygrywa. Wypas!
To jest figurka, którą kupiłem:
Ha! What is it all about? You buy a mini for 5 pounds (or equivalent), convert, paint and sell. The one who makes more money wins. Awesome!
This is what I bought:
Oczekujcie dalszych aktualizacji na blogu i na Facebooku.
Await updates soon over here and Facebook.
Await updates soon over here and Facebook.
poniedziałek, 24 lutego 2014
MegaNobz - Speed Freekz
Skończony model MegaNoba z klanu Speed Freekz. Filmik ponizej, tak tak, muszę jakąś krótszą czołówkę przygotować...
A finished MegaNob from Speed Freekz clan. The movie below, yes, it needs a shorter intro...
niedziela, 23 lutego 2014
Grimjaw & Snotfug [pics / video]
Wreszcie udało mi się skończyć i polakierować (oznaka końca końców) figurkę Grimjawa i Snotfuga. Efekt poniżej.
Finally I managed to finish the Grimjaw and Snotfug mini. See below.
Finally I managed to finish the Grimjaw and Snotfug mini. See below.
Zrobiłem także krótki filmik na Youtube.
I managed to shoot a short video of it for Youtube.
sobota, 22 lutego 2014
White Dwarf - Numer 4
Witajcie!
Z okazji dwusetnego posta, wrzucam pierwszą recenzję White Dwarfa (4). Mam nadzieję zrobić z tego cotygodniowy moduł. Pałam się nadzieją, że się wam spodoba. Zapraszam do oglądania...
Since it's my 200th blog post here, I decided to celebrate with something new; a video review of White Dwarf (4). I am planning to do this as a weekly thing, so please let me know if you would like to see it in English as well. Thanks!
Z okazji dwusetnego posta, wrzucam pierwszą recenzję White Dwarfa (4). Mam nadzieję zrobić z tego cotygodniowy moduł. Pałam się nadzieją, że się wam spodoba. Zapraszam do oglądania...
Since it's my 200th blog post here, I decided to celebrate with something new; a video review of White Dwarf (4). I am planning to do this as a weekly thing, so please let me know if you would like to see it in English as well. Thanks!
piątek, 21 lutego 2014
Kill Team #1 - Tau VS Howling Griffons [battle report]
Witajcie!
Udało mi się w końcu zrenderować i wrzucić na YouTube rozgrywkę, którą nagraliśmy z kolegą Michałem parę tygodni temu. Gramy w Kill Team, 200 pkt... co dalej, następuje w filmiku poniżej:
Udało mi się w końcu zrenderować i wrzucić na YouTube rozgrywkę, którą nagraliśmy z kolegą Michałem parę tygodni temu. Gramy w Kill Team, 200 pkt... co dalej, następuje w filmiku poniżej:
niedziela, 16 lutego 2014
Grimjaw & Snotfug
A tak dzisiaj coś zupełnie innego. Na jednym z for, na które uczęszczam, ogłoszono konkurs na napisanie 250 słów historii o swoim bossie. Wybór padł na Grimjawa i Snotfuga. A wypociny poniżej.
And now for something completely different. On one of the forums I visit there was a contest for the best short story of your warboss / leader. Grimjaw and Snotfug were my choice. Please read on.
And now for something completely different. On one of the forums I visit there was a contest for the best short story of your warboss / leader. Grimjaw and Snotfug were my choice. Please read on.
Grimjaw & Snotfug
- Oi! Ty gnoju! Dawaj tu twoja grocia mać! Skopam cię jak
burego snota! Dawaj go tu! – krzyknął Grimjaw gniewnie wybiegając za małym
brudnym grotem ze swojej nory
- Ale! Ale, co ci chodzić? O co? Ja tylko zabrawszy twojego kulelczeki... Nie są ci przeca potrzebne... – szczerze zdziwiony wysapywał Snotfug biegnąc, co sił w nogach.
- Dawaj go tu! Moje śruty z dubeltówy! Z buta w mordę grocia ty suczo! Waaagh!!!
- Spokojnie, spokojnie, na pewno dobijemy interesu. Nie martwcie się... wszystko wyjaśnim...
- Ale! Ale, co ci chodzić? O co? Ja tylko zabrawszy twojego kulelczeki... Nie są ci przeca potrzebne... – szczerze zdziwiony wysapywał Snotfug biegnąc, co sił w nogach.
- Dawaj go tu! Moje śruty z dubeltówy! Z buta w mordę grocia ty suczo! Waaagh!!!
- Spokojnie, spokojnie, na pewno dobijemy interesu. Nie martwcie się... wszystko wyjaśnim...
I tak oto trzymany za szyję Snotfug, wykrztuszał z siebie
kolejne słowa tłumaczenia, opluwając nadgarstek Grimjawa, którego twarz nie
przedstawiała dogłębniejszego zrozumienia ponad słowa klucze: „zymby”, „wiela
zymbów”, „onych zymby”. Jak już Snotfug upocony do granic grocich możliwości
został rzucony w błoto i przydeptany ciężkim, ale jakże odmiennie miłym w
dotyku bucie sławnego kommandosa, Grimjaw jął się zastanawiać i prawić co
następuje:
- Dobra! Grocia twa mać! Jesteś mój grot tera. Jak ci nie
pasi, to mogę zglupić cię na miazgę. Co ty na to? Gra? Będziesz mnie tera
kradział zęby. I kulelki do dubeltówki. Abo inaczej: Jeb w ryj!
- No no nononono... mi pasuje jaśnie wielmożny... Ależ pasuje, co to to to nie! Ależ tak!
- No no nononono... mi pasuje jaśnie wielmożny... Ależ pasuje, co to to to nie! Ależ tak!
I tak oto ta para zielonych, śmierdzących zwyrodnialców
zaczęła swój mały podbój Waaagh Ghazghkul. Snotfug kradnąc, to tu, to tam,
Grimjaw rozprawiając się z co bystrzejszymi orkami, szukających w trzewiach
grota swoich zębów. Kroczyli przez błotowiska, sprzerając namioty, wagony i
inne orcze skupiska w poszukiwaniu wymarzonego Złotego Zymba.
- Oi! You little shit! Get'em ova hea'! I'll stompa ya smug face you fogging grot! Get'em! - shouted Grimjaw appearing from his hut chasing little dirt covered grot.
- Bbbut! But, what is this the matter? I only takened yer balllses... No need for dem hea' - explained honestly surprised Snotfug, while running as fast as he could.
- Get'em ova hea'! My shoota shellz! Fegging stealing grot! Waaagh!!!
Snotfug tried to explain his wrongdoings, but his effort has been hampered by Grimjaw holding his neck just a bit too tight. Grimjaw's face did not show any signs of deeper understanding of what grot was trying to say. Well, maybe except the key words like: "teef", "moar teef", "ders teef". When Snotfug, completely exhausted and covered in his own spit, was suddenly thrown down in the mud and held in place with, oh! how cushy now, great kommando's boot, Grimjaw said the following wise words:
- Right! Yer me grot now! Fegging little... Don't like it? I can squish yer teeny body under me boot! Ya play along! Ya be stealing teef for me. Und dem ballses for my shoota. Ya hear?!
- I hear, I hear! Oh my excellency...It works for me, it works, really!
And so the pair of two green, smelly fungy creatures went across Waaagh Ghazghkul. Snotfug kept stealing whatever he could lay his sticky palms on. Grimjaw kept him safe smashing other orks' skulls whenever they tried to shove hands down Snotfug's belly in search of stolen teef. They roamed muddy fields, searching tents and wagons, all in quest to find the Golden Toof.
- Oi! You little shit! Get'em ova hea'! I'll stompa ya smug face you fogging grot! Get'em! - shouted Grimjaw appearing from his hut chasing little dirt covered grot.
- Bbbut! But, what is this the matter? I only takened yer balllses... No need for dem hea' - explained honestly surprised Snotfug, while running as fast as he could.
- Get'em ova hea'! My shoota shellz! Fegging stealing grot! Waaagh!!!
Snotfug tried to explain his wrongdoings, but his effort has been hampered by Grimjaw holding his neck just a bit too tight. Grimjaw's face did not show any signs of deeper understanding of what grot was trying to say. Well, maybe except the key words like: "teef", "moar teef", "ders teef". When Snotfug, completely exhausted and covered in his own spit, was suddenly thrown down in the mud and held in place with, oh! how cushy now, great kommando's boot, Grimjaw said the following wise words:
- Right! Yer me grot now! Fegging little... Don't like it? I can squish yer teeny body under me boot! Ya play along! Ya be stealing teef for me. Und dem ballses for my shoota. Ya hear?!
- I hear, I hear! Oh my excellency...It works for me, it works, really!
And so the pair of two green, smelly fungy creatures went across Waaagh Ghazghkul. Snotfug kept stealing whatever he could lay his sticky palms on. Grimjaw kept him safe smashing other orks' skulls whenever they tried to shove hands down Snotfug's belly in search of stolen teef. They roamed muddy fields, searching tents and wagons, all in quest to find the Golden Toof.