No to chop!
Troszkę mnie tu nie było a tym bardziej w formie pisemnej. Miałem małą przerwę przez wakacje i teraz, miesiąc po rozpoczęciu roku szkolnego nadal nie mogę się zebrać w sobie aby usiąść i pomalować dla przyjemności. Nie było po wakacjach takiego projektu, który by mnie zachęcił. Ale oto... nadchodzi nowy Kill Team!
Kolejna już, zależy jak liczyć, trzecia lub czwarta edycja. Tym razem pozbyli się głupich trójkącików i rombików i mamy znowu odległości w calach. Nadal jednak mamy przeprowadzanie ruchu w liniach prostych, ale to powiedzmy rozumiem, dla uproszczenia w kontekście turniejowym, a na takie jakby nie było ta gra jest przygotowana.
Zdjęcie ukradłem ;)
Co mi się podoba w nowym boksie? No na pewno nie karton z którego jest zrobiony. Już nie zostawicie sobie pudełka żeby trzymać w nim tereny jak w przypadku poprzednich, no ale pudełko się wyrzuca nie? Wypraski dwie miałem uszkodzone, jedną dość mocno:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz