Witajcie!
Udało mi się spędzić trochę czasu nad hobby w ten weekend (dzięki mojej teściowej, która przyjechała zająć się dziewczynkami) a poniżej rezultaty.
Z moimi Flesh Tearersami spędziłem większość czasu montując, sortując i przeliczając. Na początek zapiaskowane podstawki moich Death Company.
Welcome!
So I have had a busy hobby weekend (thanks to my mother-in-law for coming in and helping out with the girls) and below are the results.
With my Flesh Tearers I have worked on building as much as I could and sorting out the bits needed. It looks like I'm going to need some bits, but I got anothe bitx box to sift through.
I have sanded the bases of my Death Company and added some on the dread.
Tych kolesi poprzyklejałem do podstawek.
I have glued these guys to the bases.
A to oldskulowe rączki, które im poprzyklajam.
These are the oldschool hands and bolters I will be putting on them.
Pozostałości na później.
These are some spare bits.
Kilka innych modeli, które będę malował lub też wykańczał w najbliższym czasie.
And some other models in queue to be painted / finished off.
To na tyle. Pozostało mi jeszcze kilka dni lutego, więc może uda mi się tych ludków jeszcze spodkładować.
So that's it for now. I still got couple days in February to go, so I maybe will manage to basecoat them.
Dobra teściowa to podstawa! Zapowiada się niezła armia.
OdpowiedzUsuńNie widziałeś tej ilości termosów poza Deathwingiem ;) Będzie fajna jak dokupię nowe zabawki.
Usuń